Jak banki promują nowoczesne lokaty bankowe?

przez | 9 czerwca, 2022

Banki detaliczne muszą zarabiać. Większość banków w Polsce należy do korporacji zagranicznych wymuszających na lokalnych instytucjach finansowych ambitne działania marketingowe. Promocja lokat bankowych jest zatem w kraju na bardzo wysokim poziomie, lecz niekoniecznie maksymalnie uczciwym. Jeżeli zrozumiesz promocję instrumentów oszczędnościowych, wtedy znacznie łatwiej wytypujesz narzędzia faktycznie przynoszące korzyści ekonomiczne długoterminowo.

Era marketingu internetowego aktywna także w sektorze zakładania lokat bankowych

Promocja lokat bankowych przybiera różnorodny format. Instytucje finansowe współpracują, np. z blogerami ekonomicznymi, oferując ich czytelnikom ciekawe warunki oprocentowania po wykorzystaniu konkretnej oferty. Z drugiej strony banki podają klientom tylko nominalne warunki oprocentowania, a unikają opisywania realnych zysków, bo te jednak są objęte procesem inflacji, a także podatkiem od zysków kapitałowych. Duże znaczenie w polityce banków posiadają media społecznościowe na czele z Facebookiem. Wrażenie robią też łatwe platformy multimedialne, gdzie klient samodzielnie zarządza zakładaniem lokat bankowych. W ten sposób wyklucza się z obsługi klienta dodatkowych pracowników, a to realnie zmniejsza koszty funkcjonowania biznesu. Lokaty bankowe mają też stałe miejsce w porównywarkach powiązanych z programami partnerskimi banków. Widać, że te instytucje wykorzystują profesjonalnie rzeczywistość online w strategiach marketingowych. W ten sposób kontakt z odbiorcami lokat, osobami oszczędzającymi w masowej skali jest po prostu ułatwiony. Obserwacja obszaru marketingowego banku pozwala typować lepiej instrumenty oszczędnościowe.

Banki w ofensywie z perspektywy klienta

Banki robią, jak widać wiele, aby zachęcić do otwierania sztandarowych i niestandardowych lokat bankowych. Instytucje finansowe potrafią uczynić z lokaty bankowej prawdziwe wehikuły zarobkowe w dłuższym terminie. Ofensywa nie zawsze wiąże się niestety z bogatymi informacjami i edukacją klienta. To duży problem, bo osoby starszej daty nie zawsze orientują się w nowoczesnych standardach oszczędnościowych. Banki muszą nad tym obszarem koniecznie popracować i lepiej oceniać główne grupy docelowe.